ogrodowo
Zebraliśmy pierwsze owoce z naszej działki . Mała garść porzeczek ale radość olbrzymia . A jak smakowały . Maliny kilka sztuk -ale jeszcze muszą poczekac .Doczekałam się - zakwitła juka .
Zebraliśmy pierwsze owoce z naszej działki . Mała garść porzeczek ale radość olbrzymia . A jak smakowały . Maliny kilka sztuk -ale jeszcze muszą poczekac .Doczekałam się - zakwitła juka .
Tynki zakończone , hydraulicy bez skrupułów wycinają sobie w naszycg gładkich, pieknych ścianach. Ale i ta pozorna demolka cieszy - coś przybywa .A oto fotorelacja
Panowie tynkują szybko już jutro koniec ich pracy.Co cieszy . Z podziwem oglądałam wieczorem efekty ich pracy i szok .... poziom adrenaliny na maksa. W korytarzu górnym powinny być kable do domofonu i czujnika temperatury . Znikły prawie metrowe przewody Wspaniałomyślnie panowie je zatynkowali .Bo po co nam domofon i czujnik ...po wydłubaniu zostały dwa obrzydliwe rowyy i dodatkowa praca -poprawka .
Po długiej przerwie ruszyły prace na budowie . Po długich rozważaniach padło na tynki gipsowe maszynowe . I oto efekty ...
Jesteśmy na etapie wyboru tynków. Każdy wykonawca poleca te które wykonuje. W kuchni mamy cementowo-wapienne .I te poleca murarz że tradycyjne itd... tylko całośc to miesiąc pracy A zastanawiamy się na gipsowymi maszynowymi .10 dni roboczych . A na deser polecono tynki firmy Knauf diamant. I co tu wybrać . Jakie wybraliście tynki ?